Przedmiotem sporu jest spotkanie Sylwestra Tułajewa z  wyborcami, które odbyło się w salce przy parafii na Poczekajce. Spotkanie z posłem było spotkaniem wyborczym. Było bowiem reklamowane przez samego posła jako okazja do rozmowy o problemach między innymi Lublina. Tym samym zdaniem Krzysztofa Jakubowskiego złamane zostało prawo wyborcze. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że salka, gdzie doszło do spotkania jest opłacana przez Urząd Miasta, a wykorzystywana na potrzeby Zarządu i Rady Dzielnicy Konstantynów. Z umowy najmu wynika, że najemca nie ma prawa użyczania  przedmiotu najmu w podnajem osobom trzecim bez uzyskania pisemnej zgody wynajmującego, czyli miasta. Takiej zgody nie było.