Skoro wojewoda publicznie poruszył ten problem, trzeba rzecz wyjaśnić Kilka dni temu z Przemysławem Czarnkiem spotkać się miał szef regionalnych struktur KOD mecenas Krzysztof Kamiński. Niestety do spotkania nie doszło bo wojewoda odwołał je bezterminowo. Podobno ważne wypadły mu sprawy.
Cezary Potapczuk
01.04.2017 20:15
(aktualizacja 11.08.2023 13:15)
Kliknij aby odtworzyć
Słowa wojewody są zastanawiające tym bardziej, że w lubelskim KODzie, aż gęsto od ludzi zaangażowanych w działalność opozycyjną. I nie trzeba ich długo szukać - to Andrzej Sokołowski legenda Solidarności ze Świdnika, czy mecenas Tomasz Przeciechowski współpracownik i członek grupy ekspertów MKZ, następnie ZR Środkowo-Wschodniego; członek Komisji Interwencji, wykładowca Wszechnicy Związkowej, członek Rady Programowej „Biuletynu Informacyjnego NSZZ «Solidarność» Region Środkowo-Wschodni”; współautor ordynacji wyborczej na I WZD Regionu Środkowo-Wschodniego, członek Rady Programowej Ośrodka Badań Społecznych przy ZR Środkowo-Wschodniego; uczestnik Ruchu Solidarności Rodzin. Być może wojewoda o tym nie wiedział, dlatego mecenas Kamiński chciał zaprezentować mu listę działaczy KOD. Niestety nie miał okazji.
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Sylwia
04.04.2017 21:23
Niepoważne zachowanie wojewody,jestem w KOD ,nigdy nie byłam w UB,nie jestem komunistką,zależy mi na Polsce,takiej normalnej,tolerancyjnej,bez nienawiści i fanatyzmu
Adam Baranowski
04.04.2017 10:09
Z ruchem KOD sympatyzuje wielu innych wybitnych działaczy opozycyjnych z regionu lubelskiego, takich jak: prof. Jerzy Bartmińsnki, Wojtek Samoliński, o. Ludwik Wiśniewski, Marek Ryszard Poniatowski, Barbara Szubert z Chełma, i wielu innych mniej lub bardziej znanych działaczach dawnej S. Wywiady z tymi ludźmi publikujemy w biuletynie LUBię KOD, w ramach specjalnego cyklu "Ludzie Solidarności". Serdecznie zapraszam do lektury: http://lubelskie.ruchkod.pl/?page_id=117.
innocenta
04.04.2017 08:53
Wojewoda tchórzy przed konfrontacją z prawdą i odpowiedzialnością za swoje słowa. Ucieka się do znanego nam od pewnego tchórzliwego osobnika z Źoliborza języka insynuacji, niedomówień i pomówień. Chodzi pod mankiet z osiłkami z ONR i dopasowal się do nich poziomem.
Komentarze